maj 2018 – Każdy ma swój Everest
niedz.. gru 22nd, 2024

Miesiąc: maj 2018

Kamesznica i Barański Groń

W górach wszystko jest możliwe i wszystko może się zdarzyć. Turystyka górska niezaprzeczalnie wiąże się z przygodą, bo wyruszamy na szlak z mapą w ręku, mając tylko blade pojęcie o tym, co czeka nas po drodze. Im bardziej oddalamy się od cywilizacji, tym bardziej możemy liczyć na przygody. I nie inaczej było na tej trasie rowerowej. Jej największa atrakcja nie jest nawet zaznaczona na mapie, ale warto pokonać 10 km podjazd, by się przekonać, co to takiego.

Słowackie fiordy, czyli rowerem wokół zalewu w Nowej Bystrzycy

Niebywałe piękno tego miejsca odbiera dech w piersiach skuteczniej niż strome podjazdy. Naprawdę nie można się napatrzeć na szmaragdową toń jeziora poniżej, za to można się nią zauroczyć. Można się też odurzyć wonią sosnowego lasu. Zapraszam na wspólne odkrywanie perły Słowackich Beskidów – zalewu w Nowej Bystrzycy, który bardziej przypomina norweskie fiordy, niż znane nam w Polsce sztuczne jeziora.

Czym się różni trasa rowerowa od trasy pieszej?

Nawet najpopularniejszy górski szlak pieszy może okazać się nieodpowiedni dla rowerzystów. I to pomomo faktu, iż regularnie ich tam spotykasz! W tym tekście znajdziesz odpowiedź na pytanie, czym się różni trasa rowerowa od pieszej i jak dobrze dobrać trasę do preferencji i możliwości ridera.

Golgota Beskidów i forty obronne w Węgierskiej Górce

Niektórzy nazywają ten obszar Westerplatte Południa i odwiedzają go, by zobaczyć powojenne schrony bojowe. Inni przyjeżdżają tu na pielgrzymki, by pod krzyżem na Matysce poczuć się bliżej Boga. Okolice Węgierskiej Górki przyciągają też turystów, którzy szukają urzekających, górskich krajobrazów. Ta trasa spodoba się wszystkim, bo oprócz pięknych widoków oferuje też możliwość zanurzenia się na chwilę w historii i duchowości regionu.

O co chodzi z tym Everestem

No przecież ja się na żadną wysokogórską wyprawę nie wybieram! Nie będę w najbliższym czasie (!) zdobywać ośmiotysięczników, a jednak tak nazwałam swój blog. Chodzi o wyznaczanie celów i przekraczanie granic. A z resztą, przeczytajcie sami.

Z Przełęczy Salmopolskiej do schroniska PTTK Przysłop pod Baranią Górą

Szczyrkowscy górale mają wiele tajemnic. Być może tą najpilniej strzeżoną są tutejsze nieoznakowane i rzadko uczęszczane trasy rowerowe, wręcz idealne do uprawiani turystyki na dwóch kołach, a jednak skryte przed tłumem odwiedzających. Jeśli nie boisz się zbłądzić na górskim trawersie przez las, przeczytaj relację z wycieczki jedną z tych fantastycznych tras.

Kategorie