Słowackie fiordy, czyli rowerem wokół zalewu w Nowej Bystrzycy
Niebywałe piękno tego miejsca odbiera dech w piersiach skuteczniej niż strome podjazdy. Naprawdę nie można się napatrzeć na szmaragdową toń jeziora poniżej, za to można się nią zauroczyć. Można się też odurzyć wonią sosnowego lasu. Zapraszam na wspólne odkrywanie perły Słowackich Beskidów – zalewu w Nowej Bystrzycy, który bardziej przypomina norweskie fiordy, niż znane nam w Polsce sztuczne jeziora.